Powrót...
Jutro zmienie szablon.... Tylko go zrobie...
Dzisiaj w szkole nie byłem, bo egzamin... Call of Duty United Offensive nie dziala z angielską wersją CoD, więc pograłem na gitarze. W pokoju rodziców remont - bez mebli = pokój akustyczny. NA egzamin poszedłem,oczywiście wszyscy sie spóźnli, z kierowniczką sekcji na czele... Zagrałem jako ostatni z 3 wykonawców :] i kur.... gamy spiepszyłem, bo gdyby nie gamy to 5+ na luzie, ale 4+ też nie jest takie złe.
Na KS: cytat "a Achremowicz to już wogle CUD! 3+ z teorii!!" ;) i tym oto optymistycznym akcentem zakończyłem KS w SM Ist. (w miedzyczasie ogrodowczyk dostał w morde. 2 razy.) Potem jasiek do mnie przyszedł, pogralismy w cod i poszedlem na majowe i na msze. Akurat odpust MBPocieszenia i kazanie mowil jakis ksiadz z dalekiego kraju (Gruzja) i strasznie przynudzał, co zresztą można było zauważyć na kościele....
Jutro zapowiada się bardzo ciekawy dzień, ale to już juteo napisze :) (chyba) :) Pozdro dla I.J.M.M.R.J.M. i :* dla M. :)
Dodaj komentarz