Ja tylko na chwile...
Oświeciło mnie, że we wtorek za tydzień dyplom mam... masakra... nie umiem jednego utworu niech to szlag... w budzie nic, muzyczna to już praktycznie bez KS, ostatnia gitara mi zostala, po dyplomie juz nic nie ma... a potem tylko wstepne...
A więc zabieram sie d roboty, moje
hasło: "Arbeit macht frei!".
cel: przeżyć do środy...