Cóż tu mówić... Po 2 lekcjach z malakiem odechciewa się pisania..
Chciałem zrobić muzyczkke w tle bloga, ale nie można... chyba zrobie osobną stronke bez blogi.pl, ale to razem z moją nową stroną.
Jutro mecz matematyczny... Wygramy lub bedzie remis, to będzie historyczny awans do finałów Wrocławia, ale poco to komu jak i tak nie zwolnia mnie za to z testu... (musi byc indywidualny konkurs) :) Przynajmniej z lekcji zwolniony...
Jak to uczyniłem wczoraj, dołączam i dzisiaj zwrotke. P.S Wpisujcie sie do ksiegi i komentujcie :)
"Niedługo ujrzymy znów w dali Cape Deadman
I Głowę Baranią sterczącą wśród wzgórz,
I statki stojące na redzie przed Plymouth.
Klarować kotwicę najwyższy czas już."
"A potem znów żagle na masztach rozkwitną,
Kurs szyper wyznaczy do Portland i Wight,
I znów stara łajba potoczy się ciężko
Przez fale w kierunku na Beachie, Fairlee Light."
Powoli wychodzę na czysto :) Z informatyki mam 5-, no i z plastytki udało się 4!! :)
Szkoda że z przyrody tylko 5. Na gitarze nie musze chwilowo grać (tylko kolęda).
Jeszcze tylko WKM zrobić i ćwiczenia z matmy (malak zabrał :( no i moge spać spokojnie.
Na hattricku znowu zaaarobiłem troche na bramkarzu i jestem na plusie.
Na hattricku przegrałem nie powiem ile, na dworze ziiimno (poatze na termometr a tu -9 lol),ale i tak nie moge wychodzić na dwór... ... od tej zimy to depresji mnozna dostać. Dobrze że Ktoś od czasu do czasu wyśle mi smska :)
Rysuje prace na plastyke żeby oddać w poniedzialek, bo inaczej 2 na koniec :P (nawet baba dzwonila dio chaty, że taki dobry uczeń średnia prawie 5 a z plastyki 2 :P)
Tak wogle to jade w 2 tygodniu ferii z hobbitem do czech na obóz. Może pojedzie ktoś jeszcze?? :)
Na kolęde miałem iść ale chory jestem... Przynajmniej nie musze z gitary egzaminu grać. Jak narysuje jakąś prace która będzie się nadawać do oddania, to jeszcze WKM dla Malaka, zaległe ćwiczenia z matmy i jestem na "czysto". Heh... ...Prawie... jeszcze kredyt w sklepiku :)
To już dzisiaj ...no moze nie dzisiaj,
ale 13 lat temu, w kazdym razie 8 stycznia :)
Ja chory jestem... ...niema jak zatrucie
Jutro mecz ligowy (www.hattrick.org) z największym rywalem - ostatni mecz ligowy grałem z nim i wygrałem 3:2, zobaczymy co teraz będzie.
W środe mecz matematyczny - warto sie wybrać (wygramy - finały Wrocławia)
Dzwoniła j******* i mówila że z egzaminu (na którym mnie zresztą mnie nie było) mam 4+ , i ; mówiła też, że w środe koncert na lwowskiej w klubie seniora (przynajmniej na KS nie trezba iść :)
.... Jaki z tego morał? - Głupi ma ZAWSZE Szczęście