Ogólnie to jestem niwyspany po kilku nocach z rzedu małospanych, mam pełno roboty...
Oświeciło mnie, że we wtorek za tydzień dyplom mam... masakra... nie umiem jednego utworu niech to szlag... w budzie nic, muzyczna to już praktycznie bez KS, ostatnia gitara mi zostala, po dyplomie juz nic nie ma... a potem tylko wstepne...
A więc zabieram sie d roboty, moje hasło: "Arbeit macht frei!".
cel: przeżyć do środy...
Rano otwieram oczy a tu wiercą za ścianą.... Włączam kompa - wyłączaja prąd...
W muzycznej 2 godziny audycji... ... już anwet zaczęła o analizie fugi ;)
Wracam do chaty, ekipa remontowa wychodzi, ale syf zostawili... Siedze na chacie, nikt nie może/ nie chce sie spotkać.. Nudnawo.... Pooglądam sparing reprezentacji w wersji "porażka z Chorwacją"... Może ktoś chce pgadać?? ;] dzwońcie, piszciena gg... :(
Po dziś dzień tamtą mgłę i fregaty dwie,
Kiedy noc zamyka oczy, widzę w moim śnie.
Tamci, co śpią na dnie, uśmiechają się,
Że ich straszną śmierć pomścili bracia, którzy zwyciężyli.
(...) Z anglika mnie nawet nie pytała na 5, an niemcu 4 zapewnione.... Patrze na tablice, a tu 120pkt z kangura matematycznego, wyróżnienie... Dziwne rzeczy.... Malaczyna coś gadał, jak zwykle bez sensu, bo w końcu to tylko on i nie ma co wymagać od niego za dużo... Cieszy mnie jedynie fakt, że już iedługo wakacje i reszta życia bez tego idioty z "20tki". Troche pograłem na gitarze, 13 dyplom, 27 wstępne do jazzówki...
Jak widać nowy szablon...
Ciepła krew poleje się strugami,
Wygra ten, kto utrzyma ship.
W huku dział ktoś przykryje się falami,
Jak da Bóg, ocalimy bryg.
Otwieram właśnie telewizyjną, a tu jest napisane (żeby ie było, że "pisze"), że w sobote Kryminalni (ost.) :( Żadnego filmu fajnego dzisiaj nie ma, więc chyba bede na gg.... Zaraz na majowe, pfu, czerwcowe, potem na mszę, może na rower jeszcze potem, i chyba bede :) Może jeszcze coś tu dodam do tej notki, ale narazie to dodaje ją ;)
P.S
Wróciłem właśnie, loguje sie na hattricku a tu:
Wysłane 2006-06-02 19:07:00
Od Mod-Martin-FBS
Temat Wiadomość od GM/Moda
Zostałeś wykluczony z forum na 0 dni jako ostrzeżenie za szukanie sparringpartnera na polskim forum Ogłoszenia-Reklamy piłkarzy
/Mod-Martin-FBS
Jednym słowem nie ma jak taktyka ;P
Faaajny dzień... ;) Rano - szybko wynieść co potrzebne bo trzeba drzwi do pokoju zakleić taśmą żeby sie nie nasyfiło (to nie mój pomysł ;]), później z Rafikiem i Miłoszem na miasto. Muszę stwierdzić, że wszystko prócz McDol'dsa czynne od 10:00.... Włącznie z empikiem... Najbardziej dobijające był traktor na rynku (niby ciuchcia) i termos Miłka, który stoczył sie ze schodów i uderzył w studenta zgłębiającego tajniki jakiejś dziwnej lektóry...
Troche pokropiło zanim znaleźliśmy się koło hali targowej i dołączyliśmy do komendanta. Był nawet Porucznik ds. logistyczno - informacyjnych, rozdał nam cudowne plakietki "KORPUS KADETÓW Stowarzyszenie św Łazarza" z nazwiskiem i pieczątką (na której jest nais z nagłówka) ;)
Na łódce byli pooolicjanci i pełno jakiś dzieci, którym rada osidla zrobiła "rejs". Ogólnie to pogrzebaliśmy w apteczce, szynach Kramera i wynudziliśmy sie 4,5 godziny. Ale nie było tak źle. Był przecież komisarz LEW, czy jak to tam sie nazywa :) Był też dzielnicowy, który całkiem faajnie śpiewał :))
Co do wyglądu bloga to zrobie jutro new szablon, bo ten podstarzały...
Ogólnie to jakiś taki dołek psychiczny, ale nie jakiś taki duży tyko nad przyszłością myślę... ...lepiej nie myśleć....